Dołączył: Czw Mar 16, 2017 15:52 Posty: 12 Skąd: Hewelia
Wysłany: Pon Lip 31, 2017 0:49 Temat postu: Pomysł nowego rozliczania ogrzewania
Czy ktoś wie skąd takie pomysły zmian rozliczania i do tego jeszcze opłacić zewnętrzną firmę? Każdy kto kupuje wie jakie mieszkanie kupuje. Czy naslonecznione czy nie/ czy na srodkowym pietrze czy ostatnim. Pierwsze slysze, zeby w jakuejkolwiek wspolnocie pozostali mieszkancy mieli sie dokladac do ogrzewania kogos, kto wybral sobie ostatnie pietro vs z boku. Ludzie litosci! Mam nadzieje, ze sie myle, ale mam wrazenie, ze ktos chce obnizyc sobie koszty czyims kosztem i do tego dac zarobic znajomym krolika...
Wysłany: Pon Lip 31, 2017 8:20 Temat postu: Re: Pomysł nowego rozliczania ogrzewania
mailille napisał:
Czy ktoś wie skąd takie pomysły zmian rozliczania i do tego jeszcze opłacić zewnętrzną firmę? Każdy kto kupuje wie jakie mieszkanie kupuje. Czy naslonecznione czy nie/ czy na srodkowym pietrze czy ostatnim. Pierwsze slysze, zeby w jakuejkolwiek wspolnocie pozostali mieszkancy mieli sie dokladac do ogrzewania kogos, kto wybral sobie ostatnie pietro vs z boku. Ludzie litosci! Mam nadzieje, ze sie myle, ale mam wrazenie, ze ktos chce obnizyc sobie koszty czyims kosztem i do tego dac zarobic znajomym krolika...
Z tego co admin mówi to taki sposób obliczeń stosuje się na wielu nieruchomościach. Zamiast snuć teorie spiskowe głosuj przeciw uchwale (i namawiaj sąsiadów do głosowania przeciw). Przecież to my jako właściciele podejmujemy ostatecznie decyzję... Mamy w końcu demokrację...
Dołączył: Czw Mar 16, 2017 15:52 Posty: 12 Skąd: Hewelia
Wysłany: Pon Lip 31, 2017 11:25 Temat postu: Re: Pomysł nowego rozliczania ogrzewania
Tak niby demokracja. Tylko mam nadzieję, że nie będzie jak z ochroną... Mnie nie było w Poznaniu, ale podobno na zebraniu przegłosowano zerwanie umowy z ochroną. Tym czasem pan dalej rozwiazuje krzyżówki i wpuszcza i wypuszcza wszystkich... Dziwne, że w przypadku innych uchwał więksxość głosów zdecydowała, a w tym przypadku brak większości...
Kazdy wiedzial gdzie kupuje mieszkanie. Jak ktos chce miec ladny widok na park, to mieszkanie ma gorzej dogrzane i mniej naslonecznione. Tym sposobem może zaczniemy dopłacać tym od strony palacza czy heweliusza z uwagi na hałas?
Podobno w innych jest? Gdzie na przyklad?
Żadne teorie spiskowe. Oczywiście głosować trzeba
Wysłany: Pon Lip 31, 2017 12:33 Temat postu: Re: Pomysł nowego rozliczania ogrzewania
mailille napisał:
Tak niby demokracja. Tylko mam nadzieję, że nie będzie jak z ochroną... Mnie nie było w Poznaniu, ale podobno na zebraniu przegłosowano zerwanie umowy z ochroną. Tym czasem pan dalej rozwiazuje krzyżówki i wpuszcza i wypuszcza wszystkich... Dziwne, że w przypadku innych uchwał więksxość głosów zdecydowała, a w tym przypadku brak większości...
Kazdy wiedzial gdzie kupuje mieszkanie. Jak ktos chce miec ladny widok na park, to mieszkanie ma gorzej dogrzane i mniej naslonecznione. Tym sposobem może zaczniemy dopłacać tym od strony palacza czy heweliusza z uwagi na hałas?
Podobno w innych jest? Gdzie na przyklad?
Żadne teorie spiskowe. Oczywiście głosować trzeba
Milego dnia
Pozdrawiam
Chciałbym sprostować. Na Zebraniach Wspólnoty nie da się nic przegłosować z uwagi na to, że na głosowania chodzi mało osób (znacznie poniżej 50% udziałów, które jest wymagane do przegłosowania uchwał). Na Zebraniu większość głosowała za likwidacją ochrony, ale później w głosowaniu indywidualnym duża część osób zagłosowała za pozostawieniem ochrony.
Oczywiście każdy głosuje tak jak uważa. Będzie tak jak zadecyduje większość. Jeśli chodzi o szczegóły Uchwały to proponuję zwrócić się do naszego administratora - on ma w obowiązku udzielić wszelkich informacji.
Dołączył: Wto Maj 24, 2016 21:11 Posty: 52 Skąd: Poznań
Wysłany: Sob Sie 05, 2017 16:35 Temat postu: Re: Pomysł nowego rozliczania ogrzewania
Takie sposoby rozliczania są podobno powszechnie stosowane, jednak najważniejsze, aby kalkulacje były robione rzetelnie i fachowo, a niestety bardzo często nie są i wychodzą bzdury, co później kończy się tak, że niektórym opłaty wzrastają ponad dwukrotnie.
Dodajmy też, że takie na przykład mieszkania, które stoją puste, będą też sztucznie zaburzać kalkulacje.
Wysłany: Pon Sie 07, 2017 7:50 Temat postu: Re: Pomysł nowego rozliczania ogrzewania
Poprosiłem zarządcę o przedstawienie przykładowych kalkulacji. Niestety do dziś nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Jak na razie to wygląda na to, że ktoś próbuje nam sprzedać kota w worku.
Wysłany: Pon Sie 07, 2017 11:18 Temat postu: Re: Pomysł nowego rozliczania ogrzewania
sla_new napisał:
Poprosiłem zarządcę o przedstawienie przykładowych kalkulacji. Niestety do dziś nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Jak na razie to wygląda na to, że ktoś próbuje nam sprzedać kota w worku.
Na witrynie nieruchomości jest informacja: "Mieszkania najkorzystniej położone mają współczynnik redukcyjny równy "1,00". Mieszkania położone niekorzystnie mają współczynnik mniejszy od jedności. " oraz
"W budynkach wielorodzinnych znajdują sie mieszkania usytuowane niekorzystnie pod wzgledem komfortu cieplnego. Są to tzw. mieszkania skrajne, parterowe, na najwyższej kondygnacji od strony północnej itp. "
Z tego wynika, że mieszkania na ostatnich piętrach i "brzegowe" płaciłyby trochę mniej a inne mieszkania ("środkowe") trochę więcej.
Wysłany: Pon Sie 07, 2017 11:42 Temat postu: Re: Pomysł nowego rozliczania ogrzewania
"trochę mniej" i "trochę więcej" to nie jest konkretna odpowiedź ani przykład, a więc dalej kupujemy kota w worku. Wszystko rozbija się własnie o wysokość tych współczynników. Mieszkamy na nowym osiedlu wykonanym w nowoczesnej technologii. Różnica we współczynnikach powinna być wiec w miarę niedużą, a nie jak w 100 letniej kamienicy. Jak podejmiemy uchwałę to nie będziemy mieli wpływu na to co "specjalista" wyznaczy (A może np wyznaczyć dla mieszkań na poddaszu współczynnik 0,4). Z jakiej racji w takim wypadku reszta mieszkańców ma pokrywać komuś 60% kosztów na ogrzewanie. Każdy wiedział jakie mieszkanie kupuje i rozliczenie wg licznika jest najuczciwszym z możliwych. Czasy mieszkań na zapisy minęły gdzie można było powiedzieć, że otrzymywało się mieszkanie bez wpływu na jego położenie itd.
Wysłany: Pon Sie 07, 2017 11:59 Temat postu: Re: Pomysł nowego rozliczania ogrzewania
Wszystko się zgadza, aczkolwiek bez podania współczynników redukcyjnych dla poszczególnych sekcji budynków, głosowanie, czy też słusznie przytoczony "kot w worku" uważam za mało poważne. System jest mi znany i nie uważam, że jest krzywdzący (nie mieszkam w skrajnym lokalu) ale do momentu uzyskania konkretów ($$$) jestem na nie.
Wysłany: Pon Sie 07, 2017 15:08 Temat postu: Re: Pomysł nowego rozliczania ogrzewania
Heweliusza napisał:
Wszystko się zgadza, aczkolwiek bez podania współczynników redukcyjnych dla poszczególnych sekcji budynków, głosowanie, czy też słusznie przytoczony "kot w worku" uważam za mało poważne. System jest mi znany i nie uważam, że jest krzywdzący (nie mieszkam w skrajnym lokalu) ale do momentu uzyskania konkretów ($$$) jestem na nie.
Zgadzam się. Najpierw powinny zostać podane wielkości tych współczynników (nie wiem czemu ubzdurało mi się, że współczynniki są 0,9 albo 1 - może nawet wpisane w uchwałę) a dopiero później przeprowadzane głosowanie.
Dołączył: Wto Maj 24, 2016 21:11 Posty: 52 Skąd: Poznań
Wysłany: Pon Sie 07, 2017 20:02 Temat postu: Re: Pomysł nowego rozliczania ogrzewania
Jak dla mnie będzie to jednak dla większości ludzi krzywdzące i jest to cofanie się w czasie, zwłaszcza że, jak już ktoś napisał, budownictwo jest nowe, więc o jakim uciekaniu ciepła i na jaką skalę mówimy?
Każdy ma swój licznik, po co drążyć dalej? Co tu funkcjonuje nie tak? Każdy grzeje na swój koszt, tak samo na swój koszt się każdy chłodzi od grzejących szyb, izoluje od hałasu i tak dalej i tak dalej.
Dołączył: Czw Mar 16, 2017 15:52 Posty: 12 Skąd: Hewelia
Wysłany: Śro Sie 09, 2017 10:05 Temat postu: Re: Pomysł nowego rozliczania ogrzewania
A my mamy podzielniki ciepła czy liczniki? Jeśli liczniki to pokazują faktyczne zużycie ciepła jakie idzie do mieszkania. Jeszcze są 2 kwestie. W bydynkach położonych wzdłuż heweliusza i palacza mamy lokale usługowe - więc to one na tych rozliczeniach bardziej skorzystają :/ bo one pod sobą mają garaż... kolejna rzecz to taka, że mówimy o osobach, które oszukują i upatrujemy w tym obniżenie kosztów. Czy rzeczywiscie sa tacy? Czy to, ze ktos ma doplacac osobie, ktora wybrala sobie wielki taras na górze jest fair? Każdy wiedział co kupuje. Tak jak napisała osoba wyżej, to nie PRL, że dostajemy mieszkania przydzialowe i nie mamy wpływu na to, jakie to będzie.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.